Wiadomości
2022 Wygrana oraz doskonały mecz Rakowa z Częstochowy w III rundzie kwalifikacji do Ligi Konferencji!
Do tego, że polskie kluby nie odnoszą triumfów w rozgrywkach europejskich futbolowi kibice z Polski zdążyli już przywyknąć. Fantastycznym tego przykładem może być na przykład to, że najwybitniejszym triumfem ostatniej dekady jest to, że w 2016 roku warszawska Legia wywalczyła promocję do zmagań grupowych Pucharu Europy. Oczywiście nie dało się sześć lat temu zakwalifikować do pucharowej fazy, jednak przygoda mistrza polskiej Ekstraklasy z Ligą Mistrzów we wspomnianym sezonie była naprawdę intrygująca. Bez wątpienia epizodu z Ligą Mistrzów zespołu Lecha z Poznania, który wywalczył mistrzostwo Ekstraklasy w minionym sezonie nie można tak nazwać. Drużyna mistrza polskiej Ekstraklasy już w 1. rundzie eliminacji została wyeliminowana z walki o Puchar Europy. W rezultacie musi rozgrywać spotkania na najniższym szczeblu klubowych zmagań czyli Lidze Konferencji.
Naprawdę ogromne nadzieje piłkarscy fani z naszego kraju pokładają w klubie wicemistrza PKO Ekstraklasy i tego nie da się ukryć. Od pierwszej rundy eliminacyjnych zmagań drużyna prowadzona przez selekcjonera Marka Papszuna radzi sobie bardzo dobrze. Gra wicemistrza polskiej ligi prezentuje się bardzo dobrze dla widza i można zobaczyć, że został tam zastosowany projekt. Należy też w tym przypadku pochwalić zarząd tej drużyny, który niesamowicie dogaduje się z Papszunem. Takim sposobem w Częstochowie został wytworzony kolektyw, który da radę rywalizować o puchary. Futbolowi sympatycy z Polski nie bez przyczyny oczekują, że wicemistrz naszego kraju zdoła awansować do Ligi Konferencji Europy, ale również sięgnie po tytuł mistrza Polski. Naprawdę blisko ten cel był w minionym sezonie, jednak w ostatnich spotkaniach brakło już zespołowi wicemistrza polskiej ligi energii. W zeszły czwartek ekipa Rakowa Częstochowa rywalizowała ze słowackim Spartakiem Trnawa. Duże grono ekspertów sportowych wychodziło z założenia, że wicemistrz polskich rozgrywek da radę bez bez żadnego problemu dać sobie radę z oponentem. Raków Częstochowa w rozrachunku końcowym wygrał wynikiem dwa do zera po dwóch golach Lopeza. To zwycięstwo w dużym stopniu przybliżył ich do dostania się do ostatniej rudny kwalifikacji Ligi Konferencji Europy.